Służba we wspólnocie i Kościele

  1. Co to jest służba (diakonia)?
    – Aby oddać siebie do dyspozycji innych. Koncentrowanie się na ich potrzebach. Aby wzrastać i mieć radość ze służby (REM).

– Prawzorem służby jest Jezus. Syn Człowieczy nie przyszedł po to, żeby Mu służono, ale po to, żeby służyć i mówi swoim uczniom, że nie tak będzie wśród was, jak wśród wielkich te­go świata, którzy rządzą narodami: kto by z was chciał być większy, niech będzie sługą wszystkich. (Mt 20,25-28)

  1. W jaki sposób można służyć we wspólnocie?
    – Służba we Wspólnocie to przede wszystkim danie czasu, serca i gotowości. Przyjęcie każdego kogo Bóg do nas przyśle. To wsłuchanie się w jego potrzeby, nawet te niewypowiedziane.
  2. Po co służyć?
    – Potrzeba służby wynika z osobistego doświadczenia Boga, Jego Miłości i chęci pójścia za Chrystusem. On służył ludziom i to jest dla mnie najważniejszy argument.
  3. Postawa służącego
    – Kiedy służymy najważniejszy jest człowiek, któremu służymy, to co moje schodzi na dalszy plan. Każdy człowiek jest skarbem. Za każdego człowieka Jezus poszedł na krzyż i tak chciałbym umieć podchodzić do człowieka, który staje w naszych drzwiach.
  4. Komu służymy?
    – To Bóg decyduje komu służymy, dysponując talentami danymi od Boga. W rozpoznaniu tych posług pomagają liderzy. Potem Jezus przyprowadza ludzi, a my staramy się ich wszystkich przyjmować.
  5. Pozwolić Bogu działać
    – Najtrudniejszą rzeczą jakiej trzeba się nauczyć chcąc służyć ludziom to pogodzenie się z faktem, że sam z siebie jestem bezsilny i nic nie mogę zrobić. Koniec dnia służby to oddanie wszystkich wydarzeń dnia Bogu. Aby dzielić się wiarą trzeba tą wiarą najpierw starać się żyć. Nie można dzielić się czymś, co ma się tylko w teorii. Jeśli staramy się żyć wiarą, żyć Bogiem, to potrzebą serca stanie się dzielenie tą wiarą i służba.
  6. Posługa w imię Jezusa
    – Wszystko co robię w życiu, chcę robić w imię Jezusa. Jasne, że mi to nie wychodzi, ale taki jest mój wybór, który podtrzymuję codziennie. Jedną z form jest: „Służyć Panu ukrytemu w niemej rozpaczy ubogich” – Matka Teresa
  7. Autorytety o służbie
    – Pierwszym autorytetem i wzorcem służby ludziom jest Jezus Chrystus. Drugim w kolejności, nieocenionym dla mnie nauczycielem służenia bliźnim pełnego mądrości jest Matka Teresa.
  8. Służyć w Miłości
    – Miłość to chcieć dobra drugiej osoby. Pozwolić mu wzrastać. Być przy nim, by pielęgnować, gdy jest słaby i cieszyć się, gdy staje się mocniejszy.
    – Jedyne wymaganie dotyczące służby to powiedzieć Bogu „TAK”. Służba Bogu i ludziom może mieć różne formy, ale każdy z nas jest do niej powołany.
  9. Modlitwa podtrzymuje służbę
    – „Jeśli się modlić będziemy – uwierzymy. Jeśli uwierzymy – kochać będziemy. Jeśli pokochamy – zapragniemy służyć. Tylko wtedy przemienimy naszą miłość do Boga w czyn prawdziwy, gdy służby nasze oddamy Chrystusowi ukrytemu w niemej rozpaczy ubogich.” – Matka Teresa
    Bez relacji z Bogiem nie mógłbym dostać wartości drugiego człowieka. Bez relacji z Bogiem nie ma pragnienia służby, a nie ma relacji z Bogiem bez modlitwy.

 Opracowanie: Adam E. Szczepanowski