Dzień 22

ARKO PRZYMIERZA, módl się za nami.

🌸Powyższe wezwanie litanijne brzmi bardzo podniośle i poetycko. Maryja, która jest naszą Arką. Tą, która ocala. Tą, która przechowuje w sobie to, co najświętsze – wszelkie łaski, jakie wyprasza nam u Boga, a nade wszystko samego Jezusa Chrystusa.

🌸W małżeńskim życiu te określenie ma bardzo praktyczne zastosowanie. Choć moglibyśmy poprzestać na górnolotnym stwierdzeniu, że ślub jest niczym małżeńskie przymierze zawierane przed Bogiem, na nic zda się w naszej codzienności ten ogólnikowy frazes. By autentycznie skorzystać z daru, jakim jest Przymierze, należy usiąść wraz ze Współmałżonkiem, uchylić wieko Arki i zajrzeć do środka.

🌸Pozłacana skrzynia z akacjowego drzewa zawierała w sobie niegdyś skarb, który był dla Izraelitów rękojmią zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi. Obok Arki znajdowało się naczynie z manną oraz laska Aarona i ich symbolikę pozwolimy sobie także odłożyć na bok. W środku umieszczono zaś tylko, a w zasadzie aż, dwie tablice dekalogu. To one wyrażały bliskość i wspólnotę z Bogiem. Tych dziesięć praw stanowiło centrum kultu i otoczone było niezwykłą czcią. Wspominany już podczas naszych rozważań król Dawid, kiedy odzyskał Arkę, odebraną niegdyś przez Filistynów, wprowadził ją do Jerozolimy w tanecznym orszaku:
„Tak Dawid, jak i cały dom Izraela tańczyli przed Panem z całym zapałem przy dźwiękach pieśni i gry na cytrach, harfach, bębnach, grzechotkach i cymbałach.”(2 Sm 6,5)

🤔Czy otaczacie czcią zasady, jakie ustaliliście razem w małżeństwie? Czy w ogóle sporządziliście dotąd własny dekalog, który jest Waszą gwarancją jedności i zwycięstwa? Czy prawa, jakie uzgadniacie, służą wzajemnej bliskości i wspólnocie, czy też mają ochraniać i wspomagać tylko jednego z Was? Czy żywicie przekonanie, że wspólny dekalog, nawet jeśli utworzenie go i dbanie o niego wymaga trudu, ostatecznie daje radość i ocala

🧐Zanim przystąpicie dziś do modlitwy, porozmawiajcie chwilę o tym, czy zasady, których trzymacie się w swoim małżeństwie, są jednocześnie przymierzem? I czy te prawa, które być może świetnie sprawdzają się u innych, przynoszą dobre owoce także w Waszej relacji

🙏🔥Słowami Litanii Loretańskiej módlcie się do Boga, który jest najlepszym Prawodawcą, by odnowił z Wami swoje Przymierze. Proście także, przez wstawiennictwo Maryi, by Mądrość Boża umocniła w Was pragnienie ustalania i przestrzegania wspólnych małżeńskich zasad. To właśnie one, niczym przepisy drogowe, ochronią Was od wypadków i kolizji na drodze do Nieba. A jeśli będą uzgadniane razem i w zgodzie z Bożym prawem, szybko napełnią Was wdzięcznością i radością, jaka towarzyszyła Dawidowi, tańczącemu „z całym zapałem” wokół Arki Pana.

Spróbujcie także uświadomić sobie, że Arka Przymierza, którą zechcecie nieść razem, winna mieć niepowtarzalną budowę:

🌸„I uczynią arkę z drewna akacjowego(…). I pokryjesz ją szczerym złotem wewnątrz i zewnątrz, i uczynisz na niej dokoła złote wieńce. Odlejesz do niej cztery pierścienie ze złota i przymocujesz je do czterech jej boków: dwa pierścienie do jednego jej boku i dwa do drugiego jej boku. Rozkażesz zrobić drążki z drewna akacjowego i pokryjesz je złotem. I włożysz drążki te do pierścieni po obu bokach arki, by można było je przenosić. Drążki pozostaną w pierścieniach arki i nie będą z nich wyjmowane” (Wj 25, 10-15).

❤️☝️Powyższe zalecenia, dane przez samego Boga, wskazują, że do podtrzymywania Arki potrzebne są dwie osoby, na przeciwległych końcach trzymające drążki. Jeśli zabraknie którejś z nich, jedna, choćby była najsilniejsza, nie uniesie Arki, a ta przeważy się i wraz z całą zawartością rozpadnie na kawałki. Tak, niestety, dzieje się także z relacją, która nie jest podtrzymywana wysiłkiem obojga Małżonków.

🙏Módlmy się:

https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

Dzień 21

DOMIE ZŁOTY, módl się za nami.

🏫Maryja, która prowadzi nas przez te rekolekcje, ukazuje nam się dzisiaj w symbolicznym, pełnym ciepła obrazie. Jest Domem, w którym jako pierwszy zamieszkał sam Jezus. To On ozłocił, wypełnił pięknem Jej wnętrze. Niepokalana, w całym swoim dostojeństwie, jest przede wszystkim Tą, która z woli Syna, stała się naszą Mamą. „Oto Matka twoja”(J 19,27) – te słowa, wypowiedziane z krzyża, dotyczyły każdego z nas. Maryja to Matka najdoskonalsza – Orędowniczka, Pośredniczka, Pocieszycielka. Ta, która jest drogą pojednania, która poleca nas Bogu i Jemu nas oddaje. A wszystko po to, by spotkać się kiedyś i zamieszkać we wspólnym domu – Domu Ojca.

🤔Co dla małżeństwa może oznaczać bycie złotym domem? Może chodzi o to, by Mąż swoją obecnością zapewniał poczucie bezpieczeństwa i był schronieniem? Albo by Żona – swoją dobrocią i ciepłem – sprawiała, by Małżonek czuł się przy niej jak w domu? Mógł być sobą, nie wstydził się tego, kim jest? Dom przywodzi na myśl wiele skojarzeń i zadań, jakie warto podejmować w małżeństwie.

🧱🔨Przydatną dla naszych rozważań byłaby jednak nie tyle refleksja nad słowem dom, co określeniem „złoty”. Złoto, prócz tego, że jest drogocennym i poszukiwanym materiałem szlachetnym, jest także najbardziej kowalnym i ciągliwym ze wszystkich metali. Cóż to oznacza? Kowalność to nic innego jak plastyczna podatność metali na zmianę kształtu podczas kucia, zaś ciągliwość to zdolność do odkształceń trwałych bez naruszania spójności materiału. Te dwie cechy, nabyte w małżeństwie, mogą uczynić z dwojga ludzi niezniszczalną wręcz konstrukcję.

❤️Relację małżeńską z powodzeniem można przyrównać do obróbki materiału. Każdy konflikt, trud, doświadczenie czy kryzys to wzajemne „okuwanie się”. Kujemy trudnymi do przyjęcia argumentami, słowami, które – jak ostrza – zadają ból lub spojrzeniami pełnymi dezaprobaty czy chłodu. Wchodzimy w związki z własną, indywidualną formą, do której druga osoba zwykle nie jest w stanie się dopasować. Tylko obustronne „kucie”, próby stworzenia wspólnego kształtu, mogą zapewnić jedność i trwałość. I nie chodzi tu o to, by przestać być sobą, ale by stawać się na nowo w sakramentalnej relacji z drugim człowiekiem. Zatem tak w małżeństwie, jak i w materiałoznawstwie, przeciwieństwem kowalności jest kruchość.

🏫Ciągliwość to cecha nie tylko złota, ale i stali zbrojeniowej. Odnosi się – co niezwykle istotne – do pracy konstrukcji w trybie awaryjnym. Oznacza to, że o ciągliwości, a tym samym wytrzymałości materiału, przekonamy się dopiero wtedy, gdy narażony jest on na obciążenia. Kiedy jest ich dużo, konstrukcja napręża się. Jeśli materiał nie będzie ciągliwy, gwałtownie dojdzie do nieodwracalnych zniszczeń. Co ciekawe, stanie się to bez widocznych ugięć i zarysowań. Jeśli natomiast materiał cechuje ciągliwość, konstrukcja nie runie, gdyż zawczasu ostrzeże o swoim złym stanie widocznymi zarysowaniami czy nawet deformacjami.

🤔👩‍🔧👨‍🔧Czy dom, jaki stanowisz dla swego Współmałżonka, w świetle powyższych dywagacji, ma szansę stać się „złotym”? Czy zdajesz sobie sprawę, że doskonałość i majestat ukryty w tym określeniu rodzi z plastyczności, czyli zdolności do ulegania odkształceniom pod wpływem siły zewnętrznej? Siły, którą jest odmienność Twego Współmałżonka? Czy gotów jesteś, za cenę ocalenia budowli, jaką jest Twoje małżeństwo, pozwolić na deformację własnego zdania? Na to, by ktoś najbliższy, być może długotrwale i boleśnie, kuł Twoje serce

🙏🔥Módlcie się dzisiaj, przez wstawiennictwo Matki Najświętszej, byście stawali się Domem złotym, w pełnym tych słów znaczeniu. Zapragnijcie także, by tym, co Was kształtuje, były nie tylko codzienne zmagania, ale przede wszystkim Słowo Boże. Słowo niekiedy mocne i wymagające wewnętrznych „odkształceń”, ale gwarantujące, że konstrukcja, którą wznosicie w małżeństwie, nie runie. Uwierzcie dziś nade wszystko, że „jeśli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą.”(Ps 127,1)

🙏Módlmy się:

https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

Dzień 20

WIEŻO Z KOŚCI SŁONIOWEJ, módl się za nami.

⛪️Powyższe wezwanie litanijne ma wiele barwnych znaczeń, które warte są uwagi w kontekście małżeńskiego życia. Ponadczasowa metaforyka zapisana w obrazie tej wyjątkowej Wieży, oznacza coś, co – jak Maryja – łączy w sobie potęgę i delikatność. Kolor słoniowej kości symbolizuje zaś czystość, która jest nieodzowną cechą Najświętszej Panienki.

⛪️Sama kość słoniowa to bez wątpienia materiał niezwykle szlachetny. Obok złota stanowił najcenniejszy ornament budowli, przedmiotów czy ozdób. Pożądany i zachwycający, symbolizujący bogactwo i piękno. Sam Oblubieniec z Pieśni nad Pieśniami opisywał swoją ukochaną słowami: „Szyja twa jak wieża ze słoniowej kości.” (PnP 7,5).
Kolejne znaczenie tego wezwania, wskazywane współcześnie, odnosi nas do wieży jako miejsca odosobnienia. To niezwykle ważne skojarzenie, gdyż życie w perspektywie duchowej wymaga wręcz od nas odnalezienia przestrzeni oderwanej od chaosu świata zewnętrznego.
„Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.”(Mt 6,6)

Prawdą jest także, że małżeństwo będzie tym silniejsze, im bardziej uniezależni się od wpływu i nacisku innych. Nie rzecz w tym, by stwarzać jakąś własną, odrealnioną rzeczywistość, ale by tworzyć związek na trwałych wartościach, które nie zmieniają się wraz z modą i urodą tego świata.❤️

⛪️Najpiękniejsze jednak znaczenie, jakie kryje w sobie omawiane określenie Matki Bożej, ma swoje korzenie w czasach średniowiecznych, kiedy to Najświętszy Sakrament przechowywano w specjalnych naczyniach. Te eucharystyczne puszki miały formę wieży i zrobione były, w całości lub części, z kości słoniowej. Kryły w sobie, jak święte łono Maryi, największy skarb – Ciało Jezusa Chrystusa.

🤔Zastanów się, co dla Ciebie jest drogocennym skarbem? Czy jest nim Wasze Małżeństwo? „Bo gdzie jest Twój skarb, tam będzie i serce twoje.”(Mt 6,21) Gdzie jest dzisiaj Twoje serce

🙏🔥Zachęcam Cię, byś wraz ze Współmałżonkiem, we wspólnej modlitwie, podjął teraz przed Bogiem konkretną decyzję. Zechciejcie razem, w głębi serca uznać, że Wasza relacja warta jest tego, by traktować ją jak skarb. ❤️

Postarajcie się zrezygnować ze wszystkiego, co we własnych puszkach chowaliście przed sobą – czas tylko dla mnie, moje sprawy, moje hobby, moje oszczędności, moje plany. Złóżcie dziś przed Bogiem jedno drogocenne naczynie. Proście, przez wstawiennictwo Maryi, by Pan błogosławił ukryty w nim majątek – Wasze wspólne wspomnienia, doświadczenia, radości i smutki, a szczególnie to, co macie w Bogu – Jego łaski i Eucharystyczne dary. Tylko to bowiem, czego „ani mól, ani rdza nie niszczą”(Mt 6,20) zechce przyjąć kiedyś na zawsze Wasz Ojciec w Niebie.

🙏Módlmy się:

https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

Dzień 19

WIEŻO DAWIDOWA, módl się za nami.

💒Wieża Dawidowa to jedno z najmniej oczywistych określeń Matki Bożej. Maryja przyrównana do róży – to połączenie uzasadnione i zrozumiałe, ale delikatna i pokorna kobieta zestawiona z obrazem masywnej fortyfikacji? Ten pozorny paradoks nie jest jedynym, jaki kryje w sobie dzisiejsze wezwanie litanijne.

💒Cytadela Dawida to historyczne miejsce w Jerozolimie. Najznamienitsze. Będące nie tylko chlubą miasta, ale także niezwykle istotne na jego tle – tam bowiem mieszkał król. Tam znajdowała się świątynia. Niektóre źródła podają także, że w miejscu tym król Dawid komponował muzykę do swoich psalmów. Czyż nie wydaje się teraz oczywistym, że Maryja łączy w sobie wspomniane aspekty tej niezwykłej budowli – doskonałość, majestat, chwałę, świętość? I, co najważniejsze, Niepokalana jest naszą wieżą w kontekście wiary – chroni ją, wznosi ku górze, a niekiedy nawet ocala.

🤔Czy Ty jesteś Wieżą Dawidową w swoim małżeństwie? Albo – czy Twoje małżeństwo jest taką wieżą dla Twojego życia? Czy jest czymś pierwszym, najbardziej widocznym? Czymś, co Cię ratuje w chwilach trwogi? Czy Twoja obecność w życiu Współmałżonka daje mu poczucie bezpieczeństwa? Czy Ty – jak strażnik na wieży – wypatrujesz tego, co Wam zagraża, by zawczasu przygotować się do obrony

💒Jakże trudno być podporą dla drugiego. Być może czytając powyższe pytania pomyślałeś sobie – nie, ja nie jestem twierdzą, jestem na to za słaby. Być może nie czujesz się na siłach, by stanowić oparcie, bo ogranicza Cię tyle niedoskonałości – trudne dzieciństwo, codzienne niepokoje, grzech. Być może tak wiele razy zawiodłeś siebie lub swego Współmałżonka, że nie potrafisz już myśleć o sobie jako o warowni, schronieniu, zabezpieczeniu.

💒Chcę Ci powiedzieć, że król, od którego imienia nazwano tę niezwykłą wieżę, dzielił Twój los. W dzieciństwie pełnił w domu podrzędne funkcje; pasał owce, kiedy jego starsi bracia udzielali się w bitwach. Gdy po latach został wodzem, miał licznych wrogów i popełniał wiele błędów. Twórca niemal połowy Psalmów, dopuścił się także niejednego grzechu. Dość wspomnieć, że swoją piękną żonę Betszebę uwiódł pod nieobecność jej pierwszego męża – Uriasza – będącego także jego wiernym żołnierzem. Gdy Betszeba zaszła w ciążę, król Dawid intrygą doprowadził do śmierci Hetyty. Ten wiekopomny władca był więc pastuchem, zdrajcą i cudzołożnikiem. To, co go ocaliło, to nie jego męstwo i doskonałość, a łaska i przebaczenie pochodzące od Boga.

🙏🔥Podczas dzisiejszej modlitwy zapragnij, by być wieżą Dawidową dla swego Współmałżonka. Pamiętaj, że nie oznacza to niezłomnej siły, a raczej ufną, naiwną wręcz wiarę w Boga. Módl się, byś jak Dawid potrafił, narażając się nawet na śmieszność, stawić czoła każdemu Goliatowi, który zagraża Waszemu Małżeństwu. Jeśli do walki z potężnym przeciwnikiem masz tylko kamień – wystarczy. Trzeba jedynie byś uwierzył, nabrał powietrza i powiedz jak Dawid:

🔥„Ty idziesz na mnie z mieczem, dzidą i zakrzywionym nożem, ja zaś idę na ciebie w imię Pana Zastępów(…).” (1 Sm 17,45)

🙏Módlmy się:
https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

Dziś z radością przedstawiamy Wam kolejne małżeństwo – Izę I Bartka. Niezwykłe określenie Maryi – Wieżo Dawidowa – zainspirowało ich do refleksji i powiedzenia intrygującego świadectwa. Posłuchajcie:

Dzień 18

RÓŻO DUCHOWNA, módl się za nami.

🌹Jedno z subtelniejszych określeń Maryi, jakie znajdujemy w Litanii Loretańskiej, to właśnie Duchowna Róża. Określenie niezwykle kobiece, sensualne, metaforyczne. Matka Boża jawi nam się w tym litanijnym wezwaniu jako najpiękniejszy kwiat, rozwijający się w ogrodzie Pana. Delikatny i mistyczny, niczym zapach Boga. Jest także, jako ‘rosa mystica’ – pięknem ukrytym pośród cierni.

🌹Symbolika chrześcijańska roży jest bardzo znacząca – z jednej strony odnosi nas do doskonałości Maryi, z drugiej zaś do róży męczeństwa, czyli Męki Chrystusa. Ten kwiat łączy zatem Matkę z Synem – majestatyczność z cierpieniem. Wszystko to ogarnia i spaja coś nadprzyrodzonego, człowieczego i boskiego zarazem – PIĘKNO.❤️

Piękno jest nieoczywistym ratunkiem dla naszego świata. Także dla naszych małżeństw. Prawdziwe piękno potrafi nie tylko przyciągnąć wzrok, ale także przemienić serce. Pamiętacie historię Estery?

🌹„Trzeciego dnia, gdy skończyła się modlić, zdjęła szaty pokutne i przyodziała się we wspaniałości swoje. A gdy już wyglądała pięknie, wezwawszy Boga, który widzi wszystko i ocala, wzięła ze sobą dwie służebnice(…). Ona zaś zapłonęła wdziękiem swej piękności, a oblicze jej rozjaśniło się jakby było pełne miłości, lecz serce miała ściśnięte strachem. Przeszedłszy przez wszystkie drzwi, stanęła przed królem. A on siedział na tronie swego królestwa, strojny we wszystkie swoje wspaniałe szaty, cały w złocie i drogich kamieniach, a wzbudzał wielki postrach. I podniósł majestatyczne swe oblicze, i spojrzał w największym gniewie. A królowa zachwiała się, zmieniła się na twarzy, zbladła i przechyliła się na głowę służącej, która ją wyprzedzała. I przemienił Bóg usposobienie króla na łaskawe, tak że zaniepokojony zeskoczył ze swego tronu i wziął ją w ramiona, aż przyszła do przytomności. I pocieszał ją łagodnymi słowami(…).”(Est 5,1-1d)

🌹Król nie tylko pomógł młodej Żydówce (a w niektórych interpretacjach – nomen omen – swojej żonie!), ale oczarowany Jej delikatnością i pięknem pytał: „Jakie jest twoje życzenie, a będzie ci spełnione, i jaka jest twoja prośba? Choćby to była połowa królestwa, stanie się.”(Est 1,6). Piękno Estery było zachwycające i przemieniające zarazem.

🤔Czy jest coś, czego Ty się boisz? Coś, co sprawia, że „serce masz ściśnięte strachem”? Komu lub czemu nie chcesz stawić czoła w swoim małżeństwie? Może tym majestatycznym królem jest Twój mąż, który – jak sądzisz – wydał już wyrok w Twojej sprawie i patrzy na Ciebie „w największym gniewie”? A może to spojrzenie Twojej Żony sprawia, że „zmieniasz się na twarzy” i przestajesz być sobą

🌹Jeśli tak, historia Żydówki, która uratowała swój naród przed zagładą, może być dla Ciebie drogowskazem. Jej piękno, połączone z modlitwą, stało się narzędziem ocalenia.

🤔Pomyśl, które miejsca w Waszej relacji małżeńskiej są brzydkie? Może to język, jakim się do siebie zwracacie? A może brakuje Wam delikatności w tym, co najbardziej intymne? Lub zwyczajnie przestaliście o siebie dbać i nie zabiegacie już o swego Współmałżonka tak jak kiedyś

Spróbujcie przemieniać rzeczywistość wokół siebie na piękniejszą. Na spotkanie ze sobą zakładajcie, jak Estera, „wspaniałości swoje”. Używajcie najlepszych perfum. Korzystajcie na co dzień ze świątecznej zastawy. I niech to, co najlepsze, będzie zarezerwowane tylko dla Was. Postarajcie się, szczególnie w sytuacjach konfliktowych, być delikatniejsi, pełni wdzięku, niewulgarni i …piękni. Pamiętaj, przystojny Mężu i Ty, urocza Żono, że to sam „Król pragnie Twojej piękności.”(Ps 45, 12)

🙏🔥Módlcie się dziś do Maryi – Róży duchownej, byście, tak jak Ona, potrafili roztaczać wokół siebie zapach Boga. Proście także Jezusa, by nauczył Was odkrywać, czym jest piękno wiary, ukryte także w tym, co rani jak cierń. Próbujcie za wszelka cenę dostrzegać w szarej codzienności piękno boskiego stworzenia, ukryte w błękicie nieba, a nade wszystko w kolorze oczu Waszego Współmałżonka.

🙏Módlmy się:

https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

🎵We wzajemnej relacji bądźcie jak kochankowie z Pieśni nad Pieśniami, czytajcie tej biblijny erotyk i mówcie do siebie językiem pięknej miłości:❤️

https://www.youtube.com/watch?v=Sh5nlE8kQrs

Dzień 17

PRZYBYTKU SŁAWNY POBOŻNOŚCI, módl się za nami.

🌸„Odrzucaj (…)światowe i babskie bajki. Sam zaś ćwicz się w pobożności”(1 Tm 4,7) – takie oto rady pozostawił potomnym św. Paweł w jednym z listów do Tymoteusza. Mężowie pewnie zacierają ręce – będzie tyle okazji, by porady te wykorzystać!:-) Spokojnie, Panowie, śpieszę z wyjaśnieniem.

🌸Warunek, jaki podał Apostoł, by stać się pobożnym „sługą Chrystusa Jezusa” wynika z charakteru jego wypowiedzi. List bowiem był swego rodzaju przestrogą przed fałszywymi naukami, jakie głoszono w ówczesnych czasach. Kłamstwa, które wymienia św. Paweł, nazywając je dosadnie „nauką demonów”, nadal mają swoim wyznawców:
„Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył.” (1 Tm 4,3)

🤔Czy nie brzmi to znajomo? Wprawdzie okoliczności historyczne odróżniają nas od czasów chrystusowych, jednak zdaje się, że cel fałszywych proroków pozostaje ten sam. Siostra Łucja dos Santos, będąca świadkiem objawień w Fatimie, jeszcze przed śmiercią mówiła, że kluczowa bitwa między Chrystusem i szatanem będzie toczyła się o małżeństwo i rodzinę.
Czy świat nie stara się za wszelką cenę podważyć sensu ślubnych obietnic? Czy nie traktuje rozwodu jak magicznego antidotum na życiowe niepowodzenia? Czy nie ukazuje związków partnerskich jako atrakcyjnej alternatywy dla sakramentalnego małżeństwa

🤔Druga kwestia dotycząca „pokarmów” może być współcześnie interpretowana nieco szerzej. Pokarm to wszystko, czym się sycisz. To treści, jakie pochłania Twój umysł, emocje, jakie przeżywa Twoje serce. To także wszechobecny konsumpcjonizm i skupienie na kwestiach związanych z tym, co powierzchowne – dieta, kondycja, wygląd.
Tyle bożków wokół nas. Tylu fałszywych proroków, którzy próbują przekonać cię, że odkryli jakiś niezwykły sekret. Że jeśli przestaniesz jeść mięso lub zaczniesz medytować, nagle wszystko się zmieni i będziesz szczęśliwy.

🤫„Babskie bajki” to nic innego jak bezużyteczne gadanie, które staje się udziałem współczesnych influencerów bez względu na płeć. Być może i Ty, zaciekawiony ich życiem, próbowałeś już wielu sposobów na to, by być atrakcyjny dla siebie i swojej Żony. Być może testujesz wciąż nowe metody na bycie idealną panią domu, matką, partnerką dla swego Męża.
Czy nie masz dość

🙏🔥Usiądź dziś do modlitwy z pragnieniem odkrycia prawdziwego sekretu, gdyż „(…)bez wątpienia wielka jest tajemnica pobożności”(1 Tm 3, 16). Pobożność, z greckiego ’eu-sebeia’ to – mówiąc najściślej – ‘dobre oddawanie czci’. Przez wstawiennictwo Tej, której pieśnią życia były słowa „Wielbi dusza moja Pana”, proście, by Pan oczyszczał Was z wpływu fałszywych proroctw i światowych bajek. Tylko tak oczyszczeni będziecie mogli oddawać cześć Temu, który jest prawdziwy.
❤️Módlcie się także o kwestię kluczową, by tocząc na co dzień swoje małe bitwy o rodzinę i małżeństwo, zawsze stać po tej właściwej, czyli PO BOŻEJ stronie.😇

🙏Módlmy się:
https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

Dzień 16

PRZYBYTKU CHWALEBNY, módl się za nami!

🌻Najświętsza Maryja Panna, jako Naczynie dla Syna Bożego, stała się godna czci. Jej chwała wyrasta wprost z godności Chrystusa, nie zaś własnej, immanentnej wartości. Powtarzając litanijne wezwanie „Przybytku chwalebny”, wysławiamy zatem samego Boga, który zamieszkał w Maryi jak w żywym tabernakulum.

🌻Etymologia słowa ‘chwała’ odnosi nas do hebrajskiego ‘kabod’, czyli – ‘waga’ lub ‘znaczenie’. Być otoczonym chwałą to tym samym być ważnym, istotnym dla siebie i innych.

🤔Jak wiele znaczy dla Ciebie Twoje małżeństwo? Może cenisz je, bo dzięki Niemu założyłeś rodzinę, która od zawsze była Twoim marzeniem? A może wartość swego związku ulokowałeś we wspólnej pasji lub pracy, która przynosi oczekiwane zyski? Lub jeszcze inaczej – staliście się dla siebie ważni przez wszystko, co Was połączyło – podobne charaktery, dom, plany, znajomi

🤔Jeśli czujesz wdzięczność za te ziemskie dary, które posiadacie w swoim małżeństwie, dziękuj Panu za Jego hojność i uciesz się tym bogactwem. Zastanów się jednak, co by się stało, gdybyś je nagle utracił? Czy Twoje małżeństwo byłoby dla Ciebie ‘znaczące’, gdybyście nie posiadali już dochodowej pracy, pięknego domu, wspierających przyjaciół? Czy zdołałbyś patrzyć z powagą na Waszą relację, gdyby zgodność charakterów ustąpiła miejsca ciągłym konfliktom, a wspólne plany odrębnym potrzebom każdego z Was? Gdzie szukać wtedy wartości, za co chwalić

🌻Jedynym, czego nie utracisz nigdy, jest Twoje Boże dziecięctwo. Niezbywalna wartość Waszej relacji tkwi więc w błogosławieństwie Ojca ukrytym w sakramencie małżeństwa. Sakrament ten, nawet w momentach oddalenia, jest niewidzialną nicią, która łączy Wasze serca.💕

Nasze ziemskie powołanie służy temu, aby przemieniać te serca na wzór Maryi, by i one stawały się tabernakulum Jezusa. Takim sercem kocha się mocniej. A może po prostu kocha się naprawdę. Takie serce nieustająco wychwala swego Pana.

🙏🔥Powodów do czczenia Boga jest tak wiele, że można by nimi nasycić każdą myśl. Spróbujcie dziś razem, z wdzięcznością, napełniać uwielbieniem Waszą modlitwę. Proście o oczy, które widzą dzieła Boże w rzeczywistości dnia powszedniego. Proście o usta, które potrafią śpiewać chwałę i dziękować. Błogosławcie Boga w litanijnych cnotach Maryi, które są łaską także dla Waszego małżeństwa.

Po skończonej modlitwie spójrzcie na siebie tak, jak życzył sobie tego sam Bóg. Bez względu na to, jak patrzą na Was inni i jakie znaczenie nadaje dziś świat małżeństwu i rodzinie. Mężowie, wychwalajcie Pana w tym, że poślubiliście Królewską Córę!👸Żony, uwielbiajcie Boga w swoim Mężu – dziedzicu Króla Najwyższego!🤴

🔥„Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!» Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale. Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. ”(Rz 8, 14-18)😇

🙏Módlmy się:

https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

🎵Uwielbiajmy Pana słowami tej niezwykłej pieśni:

https://www.youtube.com/watch?v=A4N0YzUPrKo

Dzień 15

🔥PRZYBYTKU DUCHA ŚWIĘTEGO, módl się za nami!

🌹Czas tych rekolekcji ma być z założenia czasem przyglądania się małżeńskiej relacji w kontekście cnót, w jakie Bóg wyposażył Maryję. Niech nie zniechęca Was jednak fakt, że mimo pietyzmu i zaangażowania, z jakim podchodzicie do sprawy, owoce są niezauważalne. Starajcie się – jak Maryja – rozważać wszystko w sercu. Teraz trwa czas wskazywania pustych miejsc w Waszym małżeństwie. Wody, która czeka na przemienienie w wino. Pęt, z których trzeba się uwolnić w myśleniu i przeżywaniu. Ran, które potrzebują uzdrowienia. Tym, który ma moc sprawczą, by dokonać tych zmian, jest Duch Święty.

🌹Greckie słowo ‘Parakletos’ oznacza obrońcę, rzecznika, orędownika, wspomożyciela oraz pocieszyciela. Duch święty jest więc, w sposób oczywisty, pożądanym gościem w każdym małżeństwie. Nie ma też wątpliwości, że jest nam dany i obiecany:

„Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był NA ZAWSZE – Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was.” (J 14, 16-18)

Obietnice Pana nie tracą swojej mocy, są poza czasem. Potrzebują jedynie miejsca, by móc się wypełnić. Czy Ty – droga Żono – jesteś takim miejscem? Czy jesteś dla Ducha Świętego przybytkiem? Czy Ty – Mężu – wzywasz Go nieustannie, by móc bardziej kochać, lepiej rozumieć, więcej widzieć

🌹Wołanie do Boga z prośbą o Jego Ducha jest jedynym sposobem na to, byście i wy – jako małżonkowie – stali się Jego świątynią. Nie musicie na to zasłużyć. Oboje jesteście dziećmi Boga, możecie prosić o wszystko. Jeśli pogubiliście się na swoich drogach, proście o Ducha Mądrości i Prawdy. Jeśli w Waszym domu toczą się wciąż te same spory – módlcie się o Ducha Pokoju. Jeśli lęk nie pozwala wam na to, by walczyć o miłość Współmałżonka – wzywajcie Ducha Męstwa. Bez względu na to, z jakimi problemami zmaga się Wasze małżeństwo, Bóg „nie zostawi Was sierotami” i mówi:

„Ja bowiem znam zamiary, jakie mam wobec was – wyrocznia Pana – zamiary pełne pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie”. (Jer 29,11)

🙏Modląc się dziś wspólnie, opowiedzcie Bogu o tym, jakiej przyszłości dla Waszego małżeństwa oczekujecie. Opowiedzcie swojemu Ojcu o najgłębszych pragnieniach. Jeśli dzisiaj wydają Wam się nierealne, pytajcie za Maryją, która także nie pojmowała Bożym planów: „»Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? « Anioł Jej odpowiedział: »Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem.«”(Łk 1,35)❤️

🙏🔥Na chwilę przed modlitwą litanijną, przez potężne wstawiennictwo Maryi, wzywajcie Ducha Świętego. Proście, by także w Waszym małżeństwie stał się Trzecią Osobą. I uświadomcie sobie, że zawsze, kiedy wypowiadacie słowa „przyjdź, Duchu Święty”, nad Waszymi głowami nie pojawia się biały gołąbek, lecz u boku staje najpotężniejszy Wspomożyciel. I ogarnia Was ten sam Duch, jaki stwarzał ziemię, po której stąpacie i Niebo, do którego zmierzacie we dwoje.❤️

🙏Módlmy się:

https://www.youtube.com/watch?v=gKOBZbxTz7c

https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

Dzień 14

PRZYCZYNO NASZEJ RADOŚCI, módl się za nami!

Zanim przystąpicie do rozważań, posłuchajcie świadectwa Magdy i Czarka, którzy zechcieli ucieszyć Was niespodzianką🥰 i opowiedzieć o tym, jak doświadczają radości w swoim małżeństwie:❤️

🌷Po trudach konfrontacji z cnotami takimi jak roztropność czy sprawiedliwość, które prezentują się nadzwyczaj dostojnie i poważnie, przyszedł czas na RADOŚĆ. Nareszcie😁 Do katolika, jak rzep psiego ogona, uczepił się stereotyp smutasa, uciemiężonego znakiem krzyża. To ogromna pomyłka w interpretacji Bożych planów wobec człowieka. Sam Jezus, przyjąwszy swoje ziemskie cierpienie, ustanowił je przyczyną wiecznej radości Zmartwychwstania.

Ten, który smutek drogi krzyżowej potrafi zamienić w szczęście odrodzenia, jest Przyczyną naszej radości. Podążając więc za Maryją, „(…)nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.”(Ne 8, 10b).

A czy Ty, w swoim małżeństwie, doświadczasz radości

🌷To, co uniemożliwia twierdzącą odpowiedź, wynika zwykle z błędnego rozumienia, czym jest opisywany stan. Prawdziwa radość, będąca głębokim uczuciem, postrzegana jest często jako ‘radocha’ – krótka przyjemność, frajda, rozkosz. Łatwo ją zdobyć – udanym zakupem, zabawną wymianą zdań, przyjemnymi zdarzeniami. Niestety, wszystko to nie daje poczucia spełnienia. Miły stan utrzymuje się bowiem tak długo, jak długo trwają miłe okoliczności. Nie jest czymś złym uprzyjemniać sobie codzienne małżeńskie życie w taki sposób, ale czy to wystarczy, by być szczęśliwym? Czy – nawet jeśli jesteś człowiekiem wesołym – nosisz w sobie trwałą radość, która staje się przyczyną radości innych? Czy jesteś PRZYCZYNĄ RADOŚCI dla swego Współmałżonka

🌷Jeśli Wasza relacja, choć może przepełniona dobrymi momentami, nie wydaje Ci się autentycznie spełniona, zapraszam Cię do szkoły radości. Cnoty tej bowiem, jak chodzenia i pisania, trzeba się nauczyć:

„Szczęśliwy lud, co UMIE się radować, chodzi, o Panie, w świetle Twego oblicza. Cieszą się zawsze Twoim imieniem, wywyższa ich Twoja sprawiedliwość. Bo Ty jesteś blaskiem ich potęgi, a Twoja przychylność moc naszą podnosi.”(Ps 89, 16-18)❤️

🙏Usiądźcie teraz do modlitwy jak uczniowie. W jednej małżeńskiej ławce, ramię w ramię. Proście Maryję, która w Bogu stała się Przyczyną naszej radości, by pomagała Wam nauczyć Wasze serca, jak rozradować się na dobre. Słowo Boże jest jedynym podręcznikiem, jaki w owej szkole należy czytać📓. Nauczyciel – Duch święty – będzie Was prowadził w lekturze zawsze, kiedy ufnie wezwiecie Go na pomoc. Szczególnie w chwilach trudnych wracajcie do szkolnej ławy i słuchajcie słów Mistrza tak często, aż – jak najpiękniejszego wiersza – nauczycie się ich na pamięć:❤️

„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość. (…)Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać.” (J 16, 20; 22-23a)

🙏Módlmy się:
https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA

Dzień 13

ZWIERCIADŁO SPRAWIEDLIWOŚCI, módl się za nami!

🌺Wartość kolejnej cnoty, zapisanej w wezwaniach Litanii Loretańskiej, ukryła się w pięknej wizji św. Jana, której scenerię stanowią niezwykłe zaślubiny:

„Weselmy się i radujmy, i oddajmy Mu chwałę, bo nadeszły Gody Baranka, a Jego Małżonka się przystroiła, i dano jej przyoblec bisior lśniący i czysty – bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych” (Ap 19,7-8)

🌺Kto odczyta sens tego Objawienia, dowie się o sprawiedliwości wszystkiego. Pojmie, że ta cecha Maryi to najcenniejszy klejnot, jakiego Baranek – Jezus – oczekuje od swej Małżonki, czyli ludu Bożego. Wyobraź sobie, że to właśnie Ciebie Jezus zaprasza na weselne gody, gdyż zostałeś powołany do świętości😇. To z Tobą, który jesteś częścią Kościoła, Bóg pragnie zaślubin. Czy szykując się na ten moment, miałbyś w co się przyoblec? Czy zdobiłby Cię „bisior” sprawiedliwych uczynków? Czy uczciwość, prawość i serce czyste jak zwierciadło przystrajają Cię na co dzień

Jeśli tak, już tu na ziemi możesz doświadczyć Nieba, „bo Królestwo Boże – to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój, i radość w Duchu Świętym.” (Rz, 14,17)❤️

🤔A cóż o rzeczonej cnocie możemy powiedzieć w kontekście małżeńskiego życia? Czy być zwierciadłem sprawiedliwości to wyznaczać swym zachowaniem właściwy kierunek i być nieskalanie prawym w swoim postępowaniu? Cudowna to wizja, ale gdyby trzeba było to przyrzekać na ślubie, pewnie połowa z nas zrezygnowałaby z małżeństwa. Naznaczeni grzechem pierworodnym jedynie w Bogu możemy szukać doskonałego wzorca. Co zatem

🌺Sprawiedliwość to – wg definicji – ‘trwała i niewymuszona wola oddawania każdemu tego, co mu się należy’. Człowiek obdarowany łaską sprawiedliwości nie tyle winien być bez skazy, co umieć wykazać, co jest prawe i podążać za tym, nawet za cenę swego komfortu. Cnota sprawiedliwości jest szczególnie istotna w relacji z drugim człowiekiem. Kto ją posiadł, sam stoi na straży dobra innych, by nikt nie był poszkodowany i mógł otrzymać to, co mu się należy.

🤔Czy Ty starasz się być w swoim małżeństwie sprawiedliwy? Czy w Tobie jak w zwierciadle Twój Małżonek ujrzy wszystko, na co zasługuje? Czy od Ciebie dowie się, ile jest wart? Czy ‘trwale’ okazujesz swemu Mężowi, że należy mu się szacunek, czułość i oddanie? Czy przekonujesz swoją Żonę w sposób ‘niewymuszony’, że godna jest tego, co najlepsze? Czy walczysz o tę godność swoimi wyborami? Czy nie nosisz w swoim sercu obrazu Małżonka zdeformowanego jak w krzywym zwierciadle

Może coraz bardziej zdajesz sobie sprawę z tego, jak trudno być dobrym Współmałżonkiem. Może myślisz, że zadania, jakie stawia przed Tobą małżeńskie powołanie do świętości, są ponad Twoje siły. Na początku tej modlitwy uświadom więc sobie, że niczego nie wnosimy do tego świata. Wszystko jest łaską. Oblubienicy „dano” przyoblec się w sprawiedliwość. Proście dziś wspólnie Boga, by dał tego doświadczyć także i Wam.❤️

W dogodnym momencie zatroszczcie się o to, by w Waszym domu znalazł się wizerunek Matki Bożej. Razem wybierzcie taki, który najbardziej oddaje piękno, płynące z jej cnót. Starajcie się jak najczęściej wpatrywać w obraz Maryi niczym w zwierciadło, by – z Bożą pomocą – za jakiś czas dostrzec choć cień podobieństwa❤️
.
🙏Módlmy się:

https://www.youtube.com/watch?v=s4E7MBWFbvA